Uczestnicy Marszu

Towarzyszyliśmy Odrze od źródła do ujścia, w całym cyklu jej życia. Chcieliśmy być blisko niej i poczuć, jak to jest być w drodze rzeki. Oprócz chęci towarzyszenia rzece i potrzeby nagłośnienia jej praw, każdy z nas miał swoją intencję, motywację do udziału w Marszu. Zaprosiliśmy też Uczestników o podzielenie się swoją intencją i pytaliśmy: „Dlaczego idziesz w Marszy dla Odry?” Tu zebraliśmy odpowiedzi.

Powoli uzupełniamy o kolejne. Dobrego czytania i dobrej refleksji <3

Dlaczego idziesz w Marszy dla Odry?

Krzysztof Zdebik

Idę dla Odry, bo usłyszałem jej krzyk. Idąc dla Odry już wiem, że możemy się wzajemnie wspierać, że łącząc nasze małe ludzkie strumyczki, możemy płynąć rwącą rzeką wrażliwości.

Lucyna Zdebik

Idę dla Odry, bo tak trzeba. Idąc dla Odry już wiem, że dobrze zrobiłam.

Ada Kodzik

Idę dla Odry, bo miłość mnie tu zaprowadziła. Idąc dla Odry już wiem, że mogę poprzez inteligencję wody słać do świata intencję. I, że dzieląc się nimi uzdrawiamy.

Aleksandra Kapella

Idę dla Odry z wdzięczności do Życia. Idąc dla Odry już wiem, że potrzebuję spędzać więcej czasu z Naturą, której jestem częścią. Odra i jej przyjaciele - drzewa, góry, trawy i ptaki są moimi braćmi i siostrami. Jak w rodzinie, chcę ich odwiedzać, by wymienić się myślami i doświadczeniem.

Wojciech Wieconkowski

Idę dla Odry, bo woda jest o relacjach, zatem idę dla moich relacji, z miłości do życia. Idąc dla Odry już wiem, że pragnę śnić sen, w którym woda na zewnątrz i woda wewnątrz jest uszanowana, w którym Ci, którzy przyjdą po mnie mają dostęp do czystej wody.

Magdalena Gąciarz

Idę dla Odry, bo żywioł mnie gna!

Idąc dla Odry już wiem, że warto wierzyć do głębi, woda jest w nas!

Sati Beatrycze Duka i Inti

Idę dla Odry, bo urodziłam się w mieście Racibórz przez który przepływa OdRA. Idę bo słyszę wołanie Wody od lat, od lat śpiewam z nią pieśni, zbieram ją z różnych Źródeł w podróży lub uzdrawiam intencją tam gdzie jest potrzeba. Idę z wdzięczności za jej wszelkie przejawy na tej Rajskiej Planecie. Idę z Miłości do Życia bo Woda jest życiem, a pragnę życia w pełnym boskim spektrum dla Naszych Dzieci i przyszłych pokoleń.

Idę dla Odry bo już wiem, że Jestem częścią Natury - jesteśmy ze sobą połączeni i współzależni od Siebie. A ponieważ Nasza energia podąża za Naszą uwagą zasilam więc całą Sobą doskonały obraz Odry - widzę, że jest czysta, pełna witalności i bioróżnorodności, otulona Naszą Miłością i Radością tych, którzy będą się w niej kąpać lub z niej pić. I tak już jest! ABRACADABRA

Trzyletni Inti

To jest marsz WODRY!

Robert Rient

Idę dla Odry, bo ją kocham i chcę by była zdrowa.

Idąc dla Odry już wiem, że ciało jest ważne. I że to przywilej mieć ciało, poruszać się. I że uznając Odrę za osobę prawną, dając jej spokój, przestrzeń i czas dowiedzielibyśmy się czegoś istotnego o rzece, nas i świecie. Oto początek partnerskiej relacji z dziką naturą zapisany literą prawa.

Agnieszka Konowaluk-Wrotniak

Idę w marszu dla Odry, bo nie zostawia się przyjaciółki w potrzebie. Rzeka jest święta, a my jesteśmy z wody.

Olek i Teresa

Idziemy w marszu dla Odry, bo dbamy o ekologię!

Emilia Bukryj

Idę w marszu dla Odry żeby zawalczyć o jej wolność.

Sunny Singh

Idę w marszu dla Odry by chronić dziką naturę.

Mateusz Konowaluk

Idę w marszu dla Odry, bo to czas dla rodziny (poza tym żona mi kazała 😉).

Joanna Oronowicz

Idę w marszu dla Odry, bo chcę wspierać moich uczniów. I nie mogłabym zostawić rzeki.

Idziemy w marszu dla Odry bo woda to MY!

Dla rzeki!

Bo mamy głos!

Hania i inni

Bo mamy głos!

Olaf i Karina Sobota

Olaf Sobota: Idę w marszu dla Odry, bo obserwuję ptaki.
Karina Sobota: Bo każda okazja by pokazać przyrodę jest ważna.

Grażyna Stelmach

Idę w marszu dla Odry, bo to moja rzeka.

Szkoła podstawowa im. Jana Pawła II w Roszowickim Lesie

Idziemy w marszu dla Odry, bo Odrę trzeba chronić!

Agnieszka Sączawa

Idę w marszu dla Odry, bo całe życie żyję nad Odrą i wszystko - co dobre i złe - związane jest z tą rzeką.

Rafał Barton

Idę w marszu dla Odry, bo natura jest dla mnie ważna!

Waldek ornitolog

Bo jest mi bliska, przyrodniczo, sentymentalnie, historycznie.

Aleksandra Czarnecka

Bo nie potrafię inaczej, bo nie chcę by sumienie i trójka moich dzieci mnie oskarżyło kiedyś, za obojętności i bezczynność.

Marcin Tumulka

Bo to my jej potrzebujemy, a nie ona nas!

Łukasz Berlik

Idę dla Odry, ponieważ jako prezes lokalnego towarzystwa przyrodniczego czuję się zobowiązany wspierać inicjatywy mające na celu jej ochronę, a przy okazji chciałbym pokazać innym bogactwo nadodrzańskiej przyrody.

Bogusia Bożena Gruba

Wędruję, bo serce i sumienie mnie tu przywiodły - Odra, której tak wiele zawdzięczam, tak haniebnie niszczona potrzebuje teraz mojego wsparcia i pomocy, a chcę wykrzyczeć moją niezgodę i protest wobec Jej krzywdy i zawalczyć dla Niej skuteczną ochronę.

Andrzej Bołdaniuk

Bo czego się nie idzie dla Odry.

Marek Włodarczak

Bo mi żona kazała. Bo marsz jest wartością.

Wioletta Michałek

Idę w marszu dla Odry bo...
...Jestem osobą, tak jak ona.

Marta Tyszko, Marcin, Matylda i Mia

Marta Tyszko: W obronie bezbronnej wobec człowieka części Odry, poza tym Odra pojawiła się w moim śnie i już wiedziałam co mam zrobić!

Laura Mulica

Idę w marszu dla Odry, bo czuję połączenie z Ziemią, którą kocham i zachwycam się nią. Jako istota stworzona w dużej części z wody, czuję się częścią rzeki i chcę by była zdrowa, czysta i żywa. Chociaż przez te kilka kilometrów chciałam być przy niej, złożyć modlitwę dla niej w nadziei by była chroniona.

Idę dlatego, że się nad Odrą urodziłam i prawie całe życie tutaj spędziłam. Odra jest moją przyjaciółką, a przyjaciół w biedzie się nie zostawia.

Tomasz Michalak

Idę w marszu dla Odry, bo wspieram inicjatywę uznania jej za osobę prawną i nie chcę uprzedmiotawiać natury i ją wykorzystywać, tylko zacząć traktować jak żyjącą istotę!

Leży mi na sercu czystość rzeki. Chcę by była pachnąca, świeża a nie zatruta i śmierdząca.

Dorota

Przede wszystkim, żeby pokazać, że ją szanujemy, że jej wiele zawdzięczamy. Powinniśmy jako ludzie okazywać jej więcej szacunku. I pokazywać jej piękno. Ale idę też dla siebie, by zbliżyć się do natury i ludzi podobnie czujących, myślących. Bo robiąc to dla Odry robię to też dla siebie!

Urodziłam się w Opolu i całe moje życie upłynęło nad Odrą, również na studiach we Wrocławiu byłam przy Odrze. Jestem zainteresowana tym by była czysta!

Kuba Wierzchowski z Poznania

Idę dla Odry, bo chcę dać jej głos.

Alicja Witucka-Piskorska

Bo urodziłam się z tym, że przyroda jest dla mnie najważniejsza.

Przemek Siewior

Idę w marszu dla Odry, bo chcę jasnych dni.

Voca Ilnicka

Idę w marszu dla Odry, bo jestem z Wrocławia.

Agnieszka Gołębiowska

Idę w marszu dla Odry bo jestem Siostrą Rzeką Wierną Rzeką i odpowiedziałam na wezwanie. A przyroda jest najważniejsza.

Anna Gołębiowska

Idę w marszu dla Odry, bo to najwyższy czas by zmienić postrzeganie natury przez człowieka. Chcę byśmy to zrobili łącznie ze zmianą prawa i byli odbierani na równi z przyrodą, nie postrzegali siebie jako lepszych.

Paweł Wieczorkowski

Idę w marszu dla Odry, bo wszystkie rzeki powinny być czyste.

Monika Stec

Idę tędy, idę z Wami – trochę z egoizmu, trochę z altruizmu.

Bo jestem zachwycona tą ideą, marsz od źródła do ujścia. Dziękuję!

Anna Głażewska z Wojnowic

Idę w marszu dla Odry ze swoim psem Czoperem, który dla mnie też jest osobą. Idę w marszu dla Odry z szacunku dla siebie i dla moich przodków, dla tych co przede mną i tych do po mnie przyjdą. Tak to czuję, że jesteśmy połączeni i przypomnienie tego jest bardzo ważne.

Ola

Idę w marszu dla Odry w imieniu tych istot, które nie mają głosu a zamieszkują rzekę lub żyją w pobliżu rzeki. Dzięki nadaniu osobowości prawnej Odrze chociaż częściowo te istoty mogą uzyskać głos.

Ola Popińska

Idę w marszu dla Odry... dzisiaj idę żeby być blisko Odry.

Magda

Idę w marszu dlatego, że Odrze należy się większa, lepsza ochrona. Odra jest nasza, wszystkich istot i wszelkiej roślinności wokół niej, i chciałabym by podlegała lepszej ochronie. Tym wyrażam też swoje przejęcie jej dobrostanem, jej dobrobytem.

Wojciech Jan Browarny

Idę w marszu dla Odry, bo słowo „Odra” pochodzi jeszcze z języka przedindoeuropejskiego znaczy zbiornik wodny, rdzeń DR oznacza coś, co płynie. Czyli była już przez naszych przodków rozpoznana i jej nazwa jest jedną z najstarszych na naszych ziemiach.

Kasia Maciakiewicz

Idę dla Odry, bo uznając Odrę za osobę łatwiej nam będzie uznać każde życie za żywe.

Kajetan Bielecki

Idę dla Odry bo mi zależy. Zależy mi na lepszej Polsce dla naszych dzieci, by miały dobre miejsce do życia. Żebyśmy nie zostawili im śmietniska do naprawy po swoim lenistwie.

Krzysztof Myszak Mączkowski

Idę dla Odry bo skoro parę lat temu poparłem indiańską inicjatywę na rzecz ochrony wody pod nazwą Mni Wiconi, to nie mogło mnie zabraknąć tutaj, kiedy znad Odry rozlega się to Polskie wołanie o ochronę zasobów wodnych. (Bieg Na Rzecz Ziemi, Run For The Earth)

Patrycja Dawidzionek

Idę dla Odry, bo poczułam że Matka Ziemia i rzeka Odra potrzebuje naszego wsparcia.

Piotr Nowakowski

Idę dla Odry ponieważ uważam że czas skończyć z eksploatacją, trzeba się wreszcie opamiętać, dosyć zrobiliśmy jej krzywdy, teraz trzeba dać jej chociaż tyle by mogła przetrwać. Marzę o tym by moje wnuki mogły cieszyć się czystą Odrą.

Edyta Brodka-Duszyńska

Idę dla Odry, bo chcę by nasza siostra Odra była czysta, żywa i zdrowa. Marzę o tym, by nie tylko Odra, ale każda rzeka w naszym kraju, Europie, na całym świecie mogła być czysta, zdrowa i dawała życie wszystkiemu co ją otacza. Idę bo kocham.

Hania Janczak

Idę dla Odry, żeby towarzyszyć jej w biegu.

Karolina Smulska

Idę dla Odry bo rzeka jest moją siostrą i wierzę że chce być czysta i wolna.

Andrzej Gaszewski

Idę dla Odry bo dbam o środowisko i chce zostawić dla przyszłych pokoleń coś czego nikt inny w życiu nie zostawi. Po prostu musimy być i żyć zgodnie z naturą, tak jak w Raju, bo mamy Raj na ziemi tylko nie umiemy go uszanować. Każde pokolenie musi o to zadbać.

Mirella Dziedzicka

Idę dla Odry bo mam dość zrzutu solanek z kopalni i ścieków z zakładów przemysłowych do dopływów Odry. Nie chcę by katastrofa Odry powtórzyła się i mam dość bierności polskiego rządu, i wierzę że nadanie osobowości prawnej rzece, pomoże ją bronić przed niesprawiedliwym prawem ludzkim. (Rodzice dla klimatu - Parents for Future PL)

Marek Nowocień

Idę dla Odry bo chce mieć czystą wodę i czyste sumienie. (Bieg Na Rzecz Ziemi, Run For The Earth)

Małgorzata Słowińska

Idę dla Odry, bo śmierć Odry jest największa katastrofą ekologiczną jaka wydarzyła się w naszym kraju i MOŻEMY, mamy wszystkie narzędzia oraz CAŁĄ wiedzę żeby to zatrzymać. Odra była tu pierwsza, jest matką życia, nie tylko dla ludzi, ale i dla całego środowiska. Mamy obowiązek jej pomoc. (Rodzice dla klimatu)

Stella

Idę dla Odry, bo kocham moich ludzkich rodziców, a oni idą, a że lubię chodzić to idę z nimi. Kocham też wodę i obgryzać drzewa nad nią. Czasem sama wrzucam sobie duże patyki do wody, by po nie popłynąć i dalej się bawić. Nad Odrą ponoć nie mogę tego robić, bo może być to dla mnie niebezpieczne i nie zdrowe. Chciałabym móc to robić nad Odrą, jak to robiłam nad morzem i górskimi rzekami, tam gdzie mieszkam na co dzień. Idę bo mogę, bo to ważna sprawa z tą Odrą, poważnie

Kasia Paczkowska

Dlaczego idę? Bo CHCĘ żyć.

Marcin Duszyński

Idę dla Odry bo Kocham życie. Woda, która jest w mniejszym lub większym stężeniu we wszystkim co nas otacza, zaczynając od powietrza w którym mierzymy jego wilgotność, przez ziemię, którą przesiąka, do większych skupisk w glebie, pomiędzy nią i głęboko pod nią, a w środku my, składający się zależnie od naszego wieku od 80 do 70% z wody. Woda to najważniejsza część siatki życia, która tworzy nasz dom. Mam wrażenie, że stan wód w Polsce i na Świecie odzwierciedla stan naszego kontaktu z samym sobą. Nikt nie chce pić brudnej wody, nikt też świadomie nie chce jej zaśmiecać - po prostu przyzwyczailiśmy się, że przechodzimy obojętnie obok tego jak jest - tylko tak dłużej być nie może jeśli chcemy, by woda w nas była żywa i zdrowa. Szukamy wody na innych planetach, a jeszcze nie udało się nam kolektywnie, pokochać wody na tej planecie. Więc idę dla Odry, bo kocham wodę, bo kocham życie i chciałbym by inni też je pokochali.

Tomasz Pietrzyk

Idę dla Odry bo chcę pokazać ludzi, którzy podjęli taką wspaniałą idee ratowania rzeki.

Karolina Kijek

Idę dla Odry bo nie chcę być obojętna.

Maria Stolarzewska

Idę dla Odry bo kocham Życie, bo kocham wodę, bo kocham przyrodę i kocham Ziemię.

Ryszard Antonik

Idę w Marszu dla Odry, bo Odra zawsze była ze mną. A teraz nadszedł czas, byśmy byli razem.

Dobra Lewicka

Bo tak trzeba. Bo trzeba nam, żeby Odra uzyskała osobowość prawną. Jestem tu, by ją wesprzeć, być z nią. Z matką, siostrą… wzruszenie cały czas. Żeby Odra była zdrowa. I była chroniona.

Krzysztof Fedorowicz i Imbir

Idę bo chcę, żeby rzeka była naturalna, żeby była żywa. Żeby wszystkie organizmy, jakie kiedykolwiek w niej żyły, do niej powróciły. Dlatego idziemy z Imbirem, psem odrzańskim - canis viadri:)

Adam

Idę, bo to moja miłość. Zamordowali mi rzekę. Zbyt wiele nocy, chwil pięknych z nią spędziłem, przeżyłem, żeby ją tak zostawić, samą sobie.

Ania i Ewa

Idziemy po to, żeby Odrę wesprzeć i być może mieć wpływ na to, co się z nią stanie. A jeżeli się stanie, to będziemy miały swoją cegiełkę i udział w tym.

Beata

Idę w marszu, bo kocham Odrę, kocham rzeki. To jest taki mój Dom, taka Matka. Ona uspakaja. Rzeki uspakajają mnie, oczyszczają.

Paweł

Idę w marszu dla siebie.

Marzanna

Tak trzeba. Odra nas potrzebuje, jest zagrożona. Wiele dni spędziłam tu wśród zwierząt, ptaków, żab, lisów. Tu człowiek czuje się wolny, nieograniczony.

Łucja

Wrocław nad Odrą to miejsce, gdzie się urodziłam i według mnie to ważne, aby rzeki i cała Polska były czyste.

Kirstin

Mieszkam po drugiej stronie rzeki, naprzeciw Uradu. Widziałam, jak wyławiano martwe ryby. Chcę i podejmuję działania, również w Niemczech, aby zadbać o Odrę.

Andrea

Mieć kontakt z ludźmi i naturą. I zostawić znak, jak ważna ona jest.

Thea Helene Gieroska

Idę, żeby pokazać znaczenie Odry dla nas wszystkich w Europie.

Henning

Idę, bo potrzebujemy troszczyć się o środowisko, w którym żyjemy. Jeśli tego nie zrobimy, wszyscy będą cierpieć. Zwierzęta, my - turyści i ludzie, którzy tu mieszkają i ekosystem jako całość.

Kathrin

Idę dlatego, że ważny jest kontakt z naturą. Nie tylko górami czy morzem, ale i z tą blisko nas. Lasem, rzeką i drzewami przed naszym oknem. Nie tylko, żeby robić zdjęcia, ale słuchać ich, nawiązywać kontakt z nimi, tworzyć relacje.

Magda

To rzeka nas do siebie zawołała. Nasz wybór czasami polega jedynie na zadecydowaniu, czy odpowiemy na ten mądry głos czy pominiemy wołanie. Kiedy jednak wybieramy z miejsca miłości i zrozumienia, że jestesmy połączeni, ten wybór staje się jasny. Wtedy trudno odwrócić wzrok. A rzeka czuje, rzeka nas potrzebuje. Idea przyznania jej osobowości prawnej przeradza się w konkretne działania. To dla mnie ogromne wzruszenie spotkać w drodze tych, którzy towarzyszą rzece, i poczuć, że zmiana, której potrzebuje rzeka, której potrzebujemy wszyscy, staje się faktem.

Marta Czarnocka-Cieciura

Idę w Marszu dla Odry, bo kocham Odrę i kocham dziką przyrodę. I chciałabym, żeby była lepiej chroniona w swej dzikości. Musimy nauczyć się żyć z przyrodą, zamiast wciąż przemocą ją ujarzmiać, bo takie działania tylko uderzą w nas samych rykoszetem.

Marcin

Dlaczego idę dla Odry? Żeby dać jej głos, prawo do wypowiedzi, prawo do powiedzenia: jestem tu! Żywa, prawdziwa, czująca poprzez życie we mnie. Jestem dla życia, dla Was! Ona jest częścią nas i my jesteśmy częścią niej w wielkim cyklu życia, bycia i trwania. Zapomnielismy o tym. Zapominamy, bo tak żyjemy, tak nas nauczono. I to nas wszystkich zgubi, jeśli nie zaczniemy myśleć o ziemi, wodzie, żywych istotach i nas, jako wspólnocie w jednym, jedynym Domu, jaki mamy! Bez opamiętania eksploatujemy, niszczymy, rujnujemy, mordujemy i wyjaławiamy nasz zróżnicowany, żywy Dom! Jedną decyzją, naciśnięciem guzika, bo tak jest najprościej, ktoś morduje życie setek tysięcy, jeśli nie milionów żywych istnień. Powoduje, że żywa woda staje się martwa na lata! Tak nie może być! Rzeka, jako osoba, osoba prawna, będzie chroniona, jak istota ludzka. Będzie miała prawa i ochronę, jak człowiek. Nie będzie można jej krzywdzić, a każdy, kto to zrobi, poniesie konsekwencje. Jesdnak najważniejsza jest ochrona i nasza świadomość z Kim mamy do czynienia - z żywą istotą, na którą nie można podnieść ręki, bo już nie jest anonimowa, bezbronna, niema, pozbawiona możliwości poskarżenia się. Dlatego Odra ma mój głos i moje poparcie, by istnieć, jako Osoba! I nie tylko Odra, bo powinniśmy iść dalej i tak samo chronić innych żywych, ale bezbronnych.

Beata

Idę w Marszu dla Odry, bo rzeka to nasz największy skarb. To jest miejsce do życia, życia w naturze. Woda jest takim organizmem, który zawiera wszystko, co nas regeneruje, co daje życie.

Ola

Idę dla Odry, bo muszę, bo chcę, bo to jest piękne, bo to jest ważne… I czuję się zaszczycona, że mogę brać w tym udział. To może stać się inicjatywą, która się rozrośnie. Mam taką nadzieję. Chciałabym.

Marta

Idę w Marszu dla Odry… i chyba idę w marszu żałobnym. Tak sobie o tym myślałam wcześniej, przyjeżdżając tutaj. Prawo nie jest respektowane… Właściwie nie wiem, czy jest jakiś ratunek, czy po prostu zmierzamy ku upadkowi… I dlatego idę w tym marszu. Żeby jeszcze obejrzeć te krajobrazy.

Krzysiek

Biorę udział w marszu, żeby ochronić naszą Odrę, której niestety nie szanujemy. Przynajmniej nasze władze i przemysłowcy. Staramy się uchronić to, co możemy, aby kolejne pokolenia miały okazję skorzystać z tego, co my jeszcze teraz mamy.

Dominik

Idę w Marszu dla Odry, żeby ją wesprzeć. Ze względu na stan w jakim jest. I wesprzeć innych.

Marianna

Idę, bo bardzo kocham przyrodę i bardzo, bardzo martwi mnie to, co się ostatnio dzieje z Odrą, jak wiele organizmów zmarło. A chcę się cieszyć przyrodą, wodą. Chcę, żeby moje dzieci mogły przyjeżdżać nad wodę i się w niej kąpać. Chcę chronić Odrę.

Dorota

Idę w Marszu dla Odry, bo to jest moja ukochana rzeka, rzeka mojego dzieciństwa. Czuję się za nią odpowiedzialna i bardzo mi zależy na tym, żeby była piękna, szczęśliwa i czysta.

Darek

Mieszkam nad Odrą. Biorę udział w marszu, bo lubię maszerować i lubię Odrę. Nie chciał bym w przyszłości jeszcze raz przeżywać tego samego, widzieć tyle ryb śniętych, tyle różnych organizmów nieżywych. To jest dramat. Każdy normalny człowiek odczuwa to jako dramat - nawet niezaangażowany, nawet mieszkający nad Bugiem, po drugiej stronie Polski. I uważam, że trzeba dać temu wyraz. I może wziąć kiedyś za tyłek ludzi, którzy są za to odpowiedzialni.

Kasia

Idę, bo kocham Odrę i chciałabym, żeby jej dolina była parkiem narodowym.

Agnieszka

Dlaczego Marsz dla Odry? Bo Odra jest piękna, Odra jest nasza. Mieszkam nad Odrą. Pochodzę z Dolnego Śląska, mieszkam tutaj w Lubuskiem i nie wyobrażam sobie życia nad chorą rzeką-osobą. Chcę by nasza Odra, nasza osoba, była zdrowa.

Iza

Idę w Marszu dla Odry, bo Odra jest przepiękną rzeką i chciałabym, żeby taka została. I chciałabym, żeby Odra i jej brzegi stały się parkiem narodowym.

Kasia

Idę w Marszu po pierwsze dlatego, że nie chcę czuć bezradności, którą czuję od zeszłego roku. Ale idę też dlatego, że jestem dziennikarką i od początku relacjonuję i opisuję to, co się dzieje z naszą wspaniałą rzeką. Chciałam też pokazać, że poruszyła wiele osób, które postanowiły ją wesprzeć i które chcą o nią walczyć.

Irena

Idę w Marszu, żeby być blisko rzeki i blisko ludzi, którym rzeka jest bliska. I, jak się dzisiaj okazało, idę również i jestem blisko zwierząt, którym rzeka jest bliska:)

Darek

Idę w Marszu dla Odry, bo dla mnie woda jest czymś symbolicznym, czymś bez czego życie jest niemożliwe. Zakładam też gospodarstwo ekologiczne, zielarskie, które opiera się na bioróżnorodności i zauważyłem ile jest wrogości w stosunku do ochrony przyrody, ekologii. To zależy od nas, żeby kontynuować ochronę dziedzictwa naturalnego. Żeby nie było wyniszczane. Żeby zysk nie był najwyższym dobrem. Żebyśmy zostawili coś dla innych pokoleń.

Agnieszka Szlauer-Łukaszewska

Idę dlatego, że popieram tę inicjatywę, jako spontaniczną, bezinteresowną. Inicjatywę, która ma na celu ochronę Odry, uratowanie jej.

Marta

Idę w Marszu, żeby usłyszeć i żeby poczuć przez dłuższy czas życie tej rzeki, “powspółistnieć” z jej rytmem. I po to, żeby przypomnieć, że jesteśmy jednym systemem. Że jeżeli jakaś część systemu, jakaś część organizmu choruje, to trzeba się o niego zatroszczyć i upomnieć.

Krysia Wałajtys

Idę w Marszu dla samej Odry, dla rzeki, bo trochę się wstydzę za to, co jej zrobiliśmy. I chcę jej pokazać, że nie wszyscy ludzie są tacy, że robią tylko źle rzekom, ale są też tacy, którzy chcą dla niej dobrze.

Ewa Grzywacz

Idę, żeby dołożyć swoją cegiełkę do tego, żeby Odra była dla nas taka, jak powinna być naturalnie. Ustawienia fabryczne robimy dla wody 🙂

Weronika Fibich

Idę w Marszu, ponieważ Odra jest rzeką mojego dzieciństwa i taką rzekę chciałabym pamiętać zawsze. Taką szeroką, taką niezgłębioną i taką dziką. A teraz czuję, że to jest moment przełomowy i ważny. Chciałabym, żeby ta rzeka była też istotnym elementem krajobrazu i życia ludzi, którzy będą żyć po mnie.

Paula

Idę w Marszu dla Odry, bo chciałabym, żeby ludzie zrozumieli, że nie są najważniejsi na tym świecie.

Rafał

Idę w Marszu dlatego, że podoba mi się idea podążania wzdłuż rzeki, wyczuwania jej rytmu. A poza tym sprawdzania tak namacalnie czym są te zasoby, których mamy bronić. No bo jak mamy ich bronić, nie dając sobie możliwości, żeby się przekonać o tym całym potencjale, o szczodrości, o dostępności. Skoro kryzys ekologiczny jest kryzysem wyobraźni, to wydaje mi się, że takie inicjatywy i takie działania są w stanie tę wyobraźnię poszerzać, kształtować jeszcze bardziej i uruchamiać.

Anna Karłowska

Idę w Marszu, bo kocham Matkę Ziemię. Mój pradziadek już powiedział, że trzeba ją poznać, żeby z nią współpracować. Idę, bo chcę poznać lepiej Odrę i chcę wiedzieć jak można ją chronić. Po Marszu widzę, że już dostałam trochę odpowiedzi. One jeszcze przyjdą. Dziękuję za to, że mogłam iść w Marszu dla Odry na sam koniec.